23 lipca 2011

Księżniczki część 4 - Genevieve

Witam Was wszystkich cieplutko na moim blogu, bo na dworze jakoś tak wieje chłodem. Wczoraj przez całe popołudnie padał deszcz i nie mogłam iść do miasta, ani nad jezioro, ani na przejażdżkę rowerową. Buu :( 
W związku z tym, że cały czas nuda doskwierała przez ten deszcz, a w domu nie ma co robić postanowiliśmy z moim chłopakiem pobawić się w fotografów dla lalek. Popykaliśmy bardzo dużo zdjęć, aż bateria się wprawie rozładowała. Także tym razem posty będą regularnie, bo mam nadmiar lalkowych fotek. ;) 
Przejdźmy do lalki. Dzisiejszą Panną jaką pragnę Wam przedstawić jest Księżniczka Genevieve, pochodzi ona z bajki pt. "Barbie i 12 tańczących księżniczek". Oczywiście mam tylko ją jedną z całej tej wielkiej gromady, a jeśli bym miała dokupić coś do tego zastawu, to na pewno byłby na sam początek książę Derek.
Lalkę dostałam tradycyjnie jako prezent pod choinkę, ogólnie cała seria "księżniczek" to moje wspomnienia z dzieciństwa, które nad trwa, bo lalki są nadal dla mnie priorytetem :) 
Cóż nie będę już tyle marudzić, pragnę tylko jeszcze wspomnieć o tym, że ta lala ma w sukience lampki i jak się ją nadusi na magiczny guziczek na łydce, to kiecka się świeci i kręci się. Jednak jakieś cztery lata temu wyciągnęłam jej z nóg baterie i nie mogłam na szybko żadnych znaleźć do sesji, żeby Wam pokazać wyczyny tego lalkowego ubranka. 
Teraz zapraszam na sesję foto. :)


Obraz, który znajduję się w tle jest mojego autorstwa w sensie kolorowania, bo cały widok Wenecji był szary i już gotowy tylko do pomalowania. Jednak wymaga wiele do życzenia. Przy prezentacji OOAKów zaprezentuję kolejne tym razem 100% moje dzieło malarskie. Teraz lalka w kartoniku, którego niestety nie posiadam. 
OSTATNIA FOTKA POCHODZENIE INTERNET.
Dziękuję za odwiedziny i cierpliwość. Do następnego posta. ;)

8 komentarzy:

  1. U Ciebie też Geneviève :-)

    Ładne zdjęcia, szkoda, że nie zrobiliście więcej zbliżeń buzi - jest śliczna :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś chciałam mieć Genevieve, ale potem jakoś mi przeszło. Teraz widzę ją na którymś z blogów z kolei, na allegro pełno, więc chyba znów zacznę ją chcieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale u Ciebie dużo tych księżniczek:) Z tej laleczki niestety posiadam tylko bluzeczkę, a szkoda, bo ślicznie się prezentuje. Znowu bardzo ładna sesja i ten obrazek:) Już ciekawa jestem kolejnego i OOAK-ów:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sesja zdjęciowa wyszła bardzo ładnie.Śliczną ma buzię,i szkoda,że nie ma zbliżenia.Ostatecznie nudę zawsze można zabić,robiąc przegląd w lalkach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na kolejny post z serii Księżniczek ;) Zdjęcia są bardzo ładne. Lalki wykonywane w tym okresie naprawdę przypominały te z bajek, a teraz szkoda gadać niestety :(

    Poza tym, wydaje mi się, że fotka w pudełku nie jest tej laleczki, tylko większej. Z tego co pamiętam, ma ona w zestawie bransolety i tańczy tak, jak dziewczynka, która ma je założone.

    OdpowiedzUsuń
  6. Genevieve ma śliczne oczy, wyglądają na skośne! ogólnie bardzo ładna lalka!
    z "Barbie i 12 tańczących księżniczek" mam jedną, Fallon (nie wiem czy to imię było użyte w polskiej wersji), ze względu na to, że ma face mold Lara~

    OdpowiedzUsuń
  7. No proszę, kolejna prześliczna sceneria- Genewivieve wygląda jak prosto z bajki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna sesja .
    księcia dereka mam tyle że bladego pojęcia nie mam gdzie są jego ubrania :( Tak to bym mogła sprzedać.Ale bez stroju to już nie to samo .

    OdpowiedzUsuń